Po ostatniej ligowej wygranej w Barcelonie nieco się uspokoiło. Piłkarze odbywają kolejne sesje treningowe a kibice czekają na kolejne mecze swojej ukochanej drużyny. Jest to tylko pozorny spokój i cisza przed prawdziwą burzą…
Burza ta będzie miała miejsce już w najbliższą środę, kiedy to o 20:45 na Camp Nou odbędzie się spotkanie rewanżowe między Barcą a Juventusem. Barcą która by awansować dalej musi dokonać niemalże niemożliwego. W tym sezonie przekonaliśmy się jednak, że IMPOSSIBLE IS NOTHING! Duma Katalonii już dawno miała być za burtą Ligi Mistrzów gdyby spojrzeć tylko na wyniki z meczów wyjazdowych. W swojej świątyni jednak zespół był nie do wyeliminowania i znalazł się w ćwierćfinale UEFA Champions League. Warto zatem wierzyć, że i tym razem uda się zmiażdżyć przeciwnika na Camp Nou i cieszyć się z awansu. Z hiszpańskich dzienników dowiadujemy się, że piłkarze są maksymalnie zmotywowani i skoncentrowani na meczu a Enrique ustalił odpowiednią taktykę, która nikogo nie może dziwić. Wysoki pressing i zmuszanie do błędów Włochów. Czy będzie to recepta na sukces ? Przekonamy się już jutro.